Cienkie włosy, które na ogół wyglądają płasko, wymagają nieco pracy, by wyglądały bardziej okazale. By poprawić ich wygląd, warto dobrać odpowiednią do ich struktury fryzurę. Właściwe cięcie sprawi, że cienkie włosy będą się prezentowały zupełnie inaczej – wystarczy zastosować cięcie warstwowe, które nada pasmom dynamikę, a ta zrekompensuje niedostatki objętości poprzez optyczne zagęszczenie. Oto, co proponujemy Klientkom w naszym salonie.
1. Krótkie fryzury dla cienkich włosów
Na ogół cienkie włosy zyskują przy krótkich strzyżeniach. Pasma różnej długości dodadzą optycznie objętości – to podstawowa zasada: cieniowanie pozwala poradzić sobie z oklapniętymi fryzurami. Polecamy tu:
- asymetryczne i klasyczne boby – dzięki takiemu cięciu włosy z tyłu, gdzie są krótsze, układają się w literę A, po bokach natomiast – zyskują na długości;
- pixie – tak ostrzyżone włosy są krótsze z tyłu i dłuższe z przodu, mocno postrzępione; rozpoznawalny dla tej fryzury jest asymetryczny przedziałek; taką fryzurę nosiły Twiggy i Mia Farrow; znana jest od drugiego dziesięciolecia XX wieku, ale obecnie zyskała status klasycznej;
- cięcie typu shag – fryzura ta wywodzi się z lat 70. I 80. XX wieku; są to pocieniowane, potargane włosy, często z grzywką, które wyglądają jak po przebudzeniu; łatwo ją uzyskać po prostu pozostawiając włosy, by same wyschły po umyciu.
2. Fryzury z cienkich włosów do ramion
Jeśli cienkie włosy sięgają do ramion, jest to dla nich optymalna długość, pod warunkiem, że:
- końcówki będą obcięte w linii prostej, na równej długości,
- grzywka będzie dłuższa, ale subtelnie wystopniowana,
- przedziałek będzie się znajdował na środku.
Jeśli unikniemy strzyżenia z nadmiernym wycieniowaniem tej długości włosów, zyskamy wrażenie, że jest ich więcej.
W tym przedziale długości włosów świetnie prezentują się:
- blunt bob – czyli proste włosy do ramion; można je dowolnie stylizować: na szczotce okrągłej lub kwadratowej,
- long bob (lob) – przypomina klasycznego boba, ale kosmyki przy twarzy są zdecydowanie dłuższe niż pozostałe.
Włosom do ramion można też nadać objętości poprzez ich umiejętne uczesanie. Warto wypróbować:
- potargane kucyki natapirowane na górze – to już klasyczne uczesania, sprawdzają się, kiedy chcemy wyglądać naprawdę elegancko;
- fale – miękkie fale poprawiają objętość fryzury, a rysom twarzy nadają lekkości; by je samodzielnie wykonać, wystarczy wgnieść w pasma nieco kosmetyku do stylizacji: pianki lub liotonu;
- warkocze w stylu messy, nazywane są też oszukanymi warkoczami – by powstało takie uczesanie, zaczynamy od przeplatania trzech prostych kucyków i dobierania do nich pasm, by warkocz wyglądał na „luźny”;
- wysokie koki i kucyki – dobrze, jeśli wyglądają na niedbale wykonane – tak, by włosy tuż przy skórze nie były oklapnięte, ale lekko natapirowane, dzięki czemu będą sprawiały wrażenie jakby było ich więcej; przed ich wykonaniem dobrze jest nawinąć włosy na duże wałki lub wykorzystać puder do stylizacji, by odbić włosy u nasady;
- grzywka – równa lub ukośna; sprawia ona wrażenie jakby włosów było więcej, między innymi dlatego, że fryzura nabiera optycznej puszystości.
Taki kontrolowany nieład potrafi nadać fryzurze objętości i podkreślić rysy twarzy.
Jak koloryzować cienkie włosy
Jeśli zależy nam na zmianie koloru cienkich włosów najpierw musimy pomyśleć o tym, że farbowanie będzie dla nich dużym wyzwaniem, dlatego dobrze jest wybrać naturalne, bezpieczne farby. Sprawdzą się odcienie blond i brązu, naturalnie wyglądające refleksy, łączenie kilku tonów, a także wciąż popularne ombre. Świetliste refleksy:
- dadzą wrażenie pełniejszej fryzury,
- optycznie zagęszczą włosy,
- uwypuklą wybrane partie włosów.
Należy zadbać o to, by odcienie pozostawały w tej samej tonacji kolorystycznej.
Warto też dodać, że niekorzystnie wyglądać będą kontrastowe kolory.